Wiśnie, czekolada, biszkopt. Trio Idealne.

Co to za książeczka? Kucharska. Jest źródłem dzisiejszego przepisu. Otrzymałam ją w prezencie. Jej stan już na pierwszy rzut oka wskazuje na częste używanie a to z kolei jest gwarancją jakości tego, co prezent zawiera: nieskomplikowane przepisy na doskonałe wypieki. Cienki, zniszczony a do tego pożółkły ze starości zeszycik, którego okładka ledwo trzyma się reszty. Papier najgorszej jakości, ma się wrażenie, że jeszcze się nie rozsypał, bo wzmacnia go farba drukarska literek, którymi jest zapełniony. Rzecz najlepsza: brak w nim obrazków. Na podstawie opisu przygotowania trzeba sobie wyobrażać efekt końcowy a dopóki dzieło nie opuści  piekarnika, przyjemny dreszcz emocji towarzyszy Cukiernikowi.

Wiem, że wiele podobnie wyglądających, nadgryzionych zębem czasu publikacji zakończyło żywot na śmietniku. Wielka szkoda. Dla tych oczywiście, którzy je powyrzucali, bo papier jak to papier- wszystko zniesie.

Teraz do rzeczy: ciasto jest lekkie, puszyste, owoce po upieczeniu zwarte, czekolada smakuje jak powinna a nie jak kakao. Tyle wystarczy by mimo prostoty wykonania, zadowolić gust nawet najbardziej wymagającego Konsumenta Słodyczy.

Na ciasto:

5 jajek; 1 i 1/2 szklanki cukru; 2 szklanki mąki; 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia; 600 g wiśni z kompotu lub mrożonych; tłuszcz do wysmarowania formy, tarta bułka do posypania formy.

Na polewę:

120 g gorzkiej czekolady; 90 g cukru; 4 łyżki wody.

Sposób wykonania:

Wiśnie bardzo dokładnie odsączyć (mrożone rozmrozić). Piekarnik rozgrzać do 185 stopni z termoobiegiem. Jajka ubić z cukrem na pulchną masę. Dodać partiami mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, cały czas ubijając. Ciasto przełożyć do tortownicy wysmarowanej tłuszczem i posypanej tartą bułką. Na wierzchu ułożyć owoce. Piec przez 40 - 50 minut. Pod koniec pieczenia sprawdzić patyczkiem, czy ciasto jest upieczone. Jeśli patyczek po wyjęciu z ciasta jest suchy- wyjąć wypiek z piekarnika. Gdy trochę przestygnie i zacznie odstawać od formy, zdjąć rant tortownicy i zrobić polewę: Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. W rondelku zagotować wodę z cukrem, dodać do czekolady i wymieszać dokładnie, nie zdejmując naczynia z polewą z garnka z wodą. Gdy polewa jest gładka, polać nią biszkopt, Deser jest gotowy.

Poprzedni wpisDobry Pasztet a i galareta dobra.
Następny wpisSzpikowany lakierowany indyk. O klejeniu mięsa.
Komentarze (1) - Dodaj komentarz
Marcela
Marcela
4 stycznia 2015 00:00:00 Odpowiedz

mniam... teraaz dałabym się pokroić za takie ciasto :)

Zostaw komentarz